07:22

Drugi dzień wiosny..

Drugi dzień wiosny..
Hej.. Wczoraj był pierwszy dzień wiosny.. Pogoda była nawet ok.. A dzisiaj? Istna jesienna szaruga z dodatkiem wiatru i deszczu, który nie umila. Mój organizm dzisiaj odmówił posłuszeństwa.. Ból głowy jaki mi ostatnio towarzyszy to istna makabra. Też jesteście tacy wrażliwi na każdą zmianę pogody?

Ale żeby nie było to dzisiaj staram się myśleć pozytywnie, a podobno istnieje coś takiego jak przyciąganie;) Może i kalendarzowa wiosna, może i za oknem jesień, ale za to w sercu istne lato i wyczekiwanie do słonecznej pogody i chwili urlopu.

Jak już wiecie jestem maniakiem jeżeli chodzi o zapachy. Lubie kiedy w moim domu roznosi się woń czegoś pięknego, subtelnego z dodatkiem charakteru, czyli zapachy w postaci świec i wosków. Uwielbiam. 
Dzisiaj nie przychodzę do Was z wiosennym, a iście wakacyjnym postem, który wprowadzi Was w błogi stan mam nadzieje i ogromne wyczekiwanie ciepła, a to wszystko w związku z asortymentem sklepu online www.e-candlelove.pl, który przyczynił się, że moja obsesja postępuje.


Postanowiłam ze swojej kolekcji wybrać trzy zapachy, które kojarzą mi się iście z latem, słońcem, pogodą, radością i wszystkim co najlepsze.

Pierwszy z nich to Riviera Escape sampler od marki Yankee Candle, który wprawia mnie w dobry nastrój jeszcze przed rozpaleniem, a po zobaczeniu jego etykietki. Piękna lazurowa woda, kwitnące kwiaty na balkonie pensjonatu i szum fal, który kołysze nas do snu.. Zapach zdecydowanie budzi mnie i sprawia, ze moje nostalgiczne samopoczucie zmienia się o 180 stopni.


Kolejnym zapachem, który wybrałam do tego postu jest Sunset Breeze sampler od marki Yankee Candle, który pachnie gorącym piaskiem, słońcem i bursztynową opalenizną. Idealnie podkreśla zachód słońca nad morzem, kiedy wszystko jest złote, a niebo staje się koloru pomarańczy. Pięknie podbija letni klimat, za którym tak bardzo tęsknie, ale na szczęście na ratunek zawsze przyjdzie sklep online www.e-candlelove.pl, który nie takie cuda posiada.


Czymże byłoby lato bez ulubionych lodów? Kto z nas przez całe wakacje nie jadł chociaż raz malinowego sorbetu czy ulubionych waniliowych? Nie znam ludzi, którzy lodów nie lubią. Uwielbiam lody z dodatkiem owoców i o dziwo te słodko słone również. Summer Scoop to połączenie lodów waniliowo malinowych z owocami i wafelkiem, który nadaje dodatkowej słodyczy. Wosk od marki Yankee Candle jest udekorowaniem jak dla mnie lata i pierwszych stoisk, w których sprzedawane są najlepsze lody w mieście. 


Podzielcie się ze mna swoimi ulubionymi zapachami. Jestem bardzo ciekawa jakie preferujecie najbardziej, a które zdecydowanie nie przypadły Wam do gustu:)

Pozdrawiam i zapraszam na swojego instagrama ;*




13:56

Costal Living..

Costal Living..
Hej..
Dzisiaj juz czwartek. Za chwile kolejny weekend, za chwile koniec marca, za chwile wiosna.. A wiec postanowilam pokombinowac z wlosami, zmienic cos, odswiezyc, przeciez cos sie od zycia nalezy. Ten tydzien dla mnie okazal sie bardzo pracowity, a wcale tak sie nie zapowiadal, ale to bardzo dobrze ostatnio zrobilo jest juz coraz cieplej, ale jakas rozkapryszona ta pogoda raz slonce, raz deszcz, dzisiaj nawet chwila sniegu z deszczem. 

Tak na prawde wiosna zbliza sie wielkimi krokami, a razem  nia cieple klimaty, ktore mozna zauwazyc w nowej kolekcji woskow Yankee Candle ktora z powodzeniem mozecie dostac na stronie sklepu online www.e-candlelove.pl. 
W sklad kolekcji Costal Living, w ktorego sklad wchodza cztery niepowtarzalne zapachy: Sea Air, Garden by the Sea, Driftwood i zapach o nazwie calej kolekcji Coastal Living. 



Kazdy z nich jest inny, niepowtarzalny, wyjatkowy. Pierwszy to wosk od marki Yankee Candle Sea Air. Swiezy zapach wolnosci, zapach przyjemnosci, blekitnego nieba i wyczekanego relaksu. Delikatne nuty tworzace calosc, ktore w mieszkaniu cudownie sie roznosza i pozostawiaja szczypte swiezosci, a takze ogromnej energii, ktora daje ogromnego kopa do dzialania.


Do kolekcji Coastal Living nalezy rowniez Driftwood, czyli mokry konar drzewny, ktory zostal wyrzucony na brzeg przez morze i dotkniety promieniami slonca. Zapach intensywny, ale jednoczesnie specyficzny i majacy swoich wielbicieli. Bardzo przypadl mi do gustu. 


Garden by the Sea to zapach idealny, ktory moim zdaniem najlepiej oddaje nadchodzace lato, plaze, slonce i tarasowe ogrody w pensjonatach, w ktory bedziemy spedzac czas relaksu, regeneracji i zbierac sily na kolejne miesiace az do kolejnego urlopu. Nuty kwiatowe, ale z dodatkiem powiewu morskiej bryzy, ktora jest wisienka na torcie. Idealny na male jak i srednie powierzchnie, w ktorych pozostawi bardzo przyjemna won.


I ostatnim zapachem z calej kolekcji jest Coastal Living. Marka Yankee Candle tym razem postawila na nuty roslinne, sol morska i powiew zimnego sztormu wraz z sypiacym, goracym piachem, w ktorym stopy zapadaja sie po pierwszym kroku. Zapach orzezwiajacy, przyjemny i wprawiajacy w dobre samopoczucie przynajmniej moja osobe.


To juz wszystkie zapachy jakie przygotowala marka Yankee Candle w tej kolekcji. Wszystkie wyjatkowe i piekne na swoj sposob, ale zapewne kazdy z Was znajdzie swoj, jedyny, ukochany, w ktorym zakocha sie bez pamieci i przy okazji odwiedzi sklep online www.e-candlelove.pl w ktorm nowej kolekcji jest pod dostatkiem.

Wpadajcie na instagrama, obserwujcie i serduszkujcie ♡♡♡


13:12

Wedding day..

Wedding day..
Hej.. Dzisiaj koniec weekendu, a ja nie wiem kiedy mi minęła sobota o piątku nie wspominając. Szybko leci ten szalony czas. 

Szybciej niż mi się wydawało. Pamiętam jakby zabawa sylwestrowa była wczoraj, a to już kolejny miesiąc. 

Ten post nie będzie czysta marudą, ale pierwszym postem o tematyce ślubnej. Tak jak obiecałam.
Czas leci, zaraz będzie lato, po lecie zima, po zimie kolejne lato i piękny dla nas czas. 

Wczoraj postanowiliśmy zając się organizacja naszego dnia. 
Jednak delikatnie mówiąc oferty zespołów jakie widzieliśmy wołają o pomstę do nieba, ale rzecz jasna są gusta i guściki. 
Zdecydowanie szukaliśmy młodych ludzi, z pomysłem, talentem i przede wszystkim nie fałszujących ;) 
Hmm dla nas to jest podstawa czy to tak wiele? Po wczorajszych poszukiwaniach stwierdziliśmy, że chyba tak. 

Kolejne decyzje zapadły i stwierdzam, ze czas do naszego wesela będzie idealnym treningiem, mającym na celu organizacje sobie czasu, tak żeby wystarczyło go na wszystko w tym na odpoczynek również.

 Zaproszenia, zespół, ksiądz, fotograf, kamerzysta, sukienka, kwiaty, garnitur i wiele innych spraw do załatwienia, który w tym roku będą nam towarzyszyły na co dzień. 
Fotografa możemy odhaczyć, zaproszenia mniej więcej wiemy jakie chcemy, sukienki projekt rodzi się w głowie, a reszta pozostaje pod jednym, wielkim znakiem zapytania. 
Dla mnie przygotowania do ślubu są czasem radości, zbliżającego się nowego rozdziału, ale również przeplecionego relaksu, bo przecież na wszystko trzeba naleźć czas, a zmęczeni Państwo Młodzi raczej nie będą atrakcyjny w swoim dniu. 

Dzięki sklepowi online  e-candlelove.pl postanowiłam zaproponować Wam zapach dnia ślubu.


Wedding Day od marki Yanke Candle to zdecydowany faworyt na dzień naszego ślubu. 
Jeżeli znalazłabym perfumy o takim zapachu to towarzyszyłyby mi niczym rodzina i przyjaciele w tym, że ważnym dla nas dniu. 

Delikatne róże, które zostały wkomponowane w stos emocji, wzruszeń i adrenaliny jak podczas najważniejszego meczu dla piłkarza. Zapach delikatny, ale mający w sobie to nieopisane,,coś" co sprawia, że nie nudzi się i staje się faworytem. Myślę, że jest to idealny zapach do salonu, w którym będą gromadzić się goście przed ślubną ceremonią. Fantastyczny zapach mający w sobie przede wszystkim ogrom klasy i elegancji. 

Planowanie ślubu jest ogromnym wyzwaniem, nie tylko ze względu na wiele spraw jakie trzeba zorganizować, ale również dla młodych, którzy podczas wybierania zaproszeń czy kwiatów musza trzymać nerwy na wodzy i starać się, aby za wszelką cenę do ślubu jednak doszło ;)

Buziaki dla przyszłych małżonków, ale i dla tych, którzy w najbliższym sezonie weselnym będą sie weselić:)

Zapraszam na swojego INSTAGRAMA!! ;*
Copyright © 2016 agulecgadulec , Blogger