07:23

Po raz drugi..

Cześć.. :) Co dzisiaj? Kolejna część denkową. W ostatnim poście pojawiło się kilka produktów, które zużyłam w ostatnim czasie. Dzisiaj kolejna tura:] A więc zapraszam.. ;)

Kosmetyki?? Kto ich nie lubi.. Najgorsze uczucie, kiedy się kończą, a zwłaszcza te, które stały się naszymi ulubieńcami. 


Kultowy lakier do włosów ma tyle samo zwolenniczek ile przeciwniczek. Dla mnie? Idealny!!Wszystko to czego oczekuje od lakieru do włosów. 
Zapach - specyficzny, ale ja go lubię. 
Wydajność - w zależności od używania, ale ja go miałam od kilku miesięcy
Dostępność i cena - Zazwyczaj w każdej drogerii jest dostępny. Czasami można trafić go za ok. 10zł



Coś do ciała i coś dla nosa :) Oba produkty z Yves Rocher. Słynny So Elixir, którego zapach idealnie nadaje się na elegancie wyjścia. Mi odpowiada tylko kiedy mam na sobie czarną niekoniecznie małą:) Drugi produkt to Peeling Fruits Rouges. Coś o nim? Pestki jakie zawierał jak dla mnie były zbyt gładkie żeby moją skórę wypeelingować tak jak bym chciała. Zapach - średni. Wydajność - i tu jest problem, ponieważ okazało się po fakcie, że mój narzeczony bardzo się polubił z tym produktem i mogę śmiało stwierdzić, że zużyliśmy ten peeling w doskonałej współpracy. Cen obu produktów niestety Wam nie podam ze względu na to, iz nie kupiłam ich sama a dostałam od mojej Mami:)


Hmm. Cóż mogę powiedzieć.. Uwielbiam ;) CK ONE, które dostałam od mojej siostry w prezencie. Była to większa pojemność, mniejszą miałam również od mojej siostruni:) Zapach jest trudny do opisania przynajmniej dla mnie. Mogłabym wylać cała butelkę na siebie, ale wg starej zasady skoro nie czujesz swoich perfum to są dwie opcje: 1. albo zapomniałaś użyć i 2. że są dobrej jakości.
U mnie nie raz potwierdziła się ta 2 zasada i pytania co to za zapach:) Ceny nie znam jak to przy prezentach się dzieje ale podejrzewam że ok. 100 zł za większą pojemność.


Kolejny zapach. AVON Cherish, który jest słodki i na zimę idealny. Dla zwolenniczek słodyczy sprawdzi się fantastycznie, ale tylko w dni kiedy nie ma 30 stopniowego upału:) Jest jeszcze jedna wersja - różowa, na którą poluję.
Wydajność - miałam je kilka dobrych miesięcy 
Butelka - barto o niej wspomnieć dwa razy mi upadła i o dziwo! nic się z nią nie stało, a już myślałam, że po ptakach:)  
Dostępność - zazwyczaj w każdym katalogu AVON
Cena - na stronie avon.pl 76 zł, ale w promocji wychodzą o wiele taniej. 


Peeling. Słynne i osławione Planet Spa marki AVON. Nie ma co się rozpisywać. Fajny produkt, który robi co ma robić. Twarz po niej jest gładka i oczyszczona.  
Wydajność - na kilkanaście użyć. Na jedną aplikację zużywałam mniej więcej wielkość bobu. 
Cena ok.10 zł.
Dostępność - zazwyczaj w każdym katalogu


I oto on:) Revlon Color Stay w odcieniu 150. Miałam wersję jeszcze bez pompki, ale jest na to sposób. Jeżeli posiadacie serum na końcówki z AVON z zieloną zakrętką z serii Advance Techniques to ona idealnie pasuje do butelki Revlon Color Stay. Dla mnie idealny na większe wyjścia, ale
w codziennym użyciu sprawdzał się genialnie. Dla mnie wszystko na mega wielki ,,+". Wydajność - na pewno na 2 miesiące spokojnie. Teraz dzięki pompce na pewno na dłużej
Cena - w zależności od drogerii ja swoje kupiłam na tagomago.pl w cenie ok 60 zł z przesyłką
Dostępność - w perfumeriach są dostępne, ale ich ceny są zdecydowanie przesadzone w porównaniu z drogeriami internetowymi. Revlon Color Stay można kupić już za ok 30 zł, a nie jak u mnie
w mieście stacjonarnie za 69 zł.


Jeżeli znalazłaś/eś się w tym miejscu to jedyne co mogę zrobić to podziękować Ci za wytrwałość:) Zostaw coś po sobie :)




3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze skasowało mi się - nigdy nie używałam tego taftu, ale słyszałam o nim już legendy. Sama używam lakieru tak mało, że butla zakupiona z 2 lata temu z got2be - też polecanego na jutubie - nadal stoi, użyta może do połowy. Też jest fajny i ma świetny, malinowy zapach :) Ale na pewno lżejszy niż ten czarny taft. :)

      Usuń
  2. Moim ulubionym jest czarny:) pomimo, że nie używam go codziennie jest jedyny w swoim rodzaju ;)) Faktem jest to, że jest ciężki i w działaniu i w zapachu, ale przynajmniej mam pewność, że nic się nie rozjedzie ;))

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 agulecgadulec , Blogger